Cande w Polsce!
Już 2 lutego, w Polsce, do sprzedaży trafi książka Cande Molfese
pt. " Mundo Cande", czyli "Świat Cande".
W związku z tym Empik, razem z Domem Wydawniczym REBIS,
organizuje spotkanie z autorką w Warszawie!
Szczegóły spotkania i więcej informacji w rozwinięciu posta!
Zapraszamy!
Spotkania z Cande odbędą się :
1. 30 stycznia w Warszawie w centrum handlowym Blue City o godzinie 13.00
2. 31 stycznia w Krakowie w centrum handlowym Bonarka o godzinie 14.00
Podczas spotkań będzie można zakupić przedpremierowo książkę Cande oraz zdobyć autograf autorki.
Zapraszamy 30 stycznia 2016 roku do Galerii Blue City, godzina 13.00, Al. Jerozolimskie 179 Warszawa.
Serial "Violetta" ma w Polsce ogromne grono wiernych fanów. Podczas spotkania z Cande gwiazda będzie podpisywała swoją nową książkę, która jest czymś w rodzaju pamiętnika Cande, ale jednocześnie jest w niej też dużo miejsca na własne zapiski. Cande zamieściła w nim swoje porady dotyczące dbania o siebie, od makijażu, fryzury po zdrowe przepisy.
Candelaria Molfese to jedna z głównych bohaterek bijącego rekordy popularności na świecie serialu dla nastolatków "Violetta". Pod koniec stycznia przyjedzie do Polski, by promować swoją książkę "Świat Cande. Mój pamiętnik, Twój pamiętnik" i Blue City zostało wybrane na miejsce jej spotkania z fanami.
Świat Cande to nie jest zwykła książka ‒ niby to mój pamiętnik, ale znajdziesz w nim miejsce na spisanie własnego pamiętnika!
Zamieściłam tu wszystko, co zawsze chciałaś wiedzieć o mnie, a także wiele innych rzeczy, na przykład:
* wieści o moim życiu, o moich przyjaciołach i moje sekrety;
* najlepsze porady dotyczące malowania paznokci, makijażu, mody;
* fryzury, które sprawią, że będziesz wyglądać super;
* najsmaczniejsze i najzdrowsze przepisy;
* wspaniałe zdjęcia.
Będziesz mogła opisać w nim swoje upodobania, pomysły i sekrety i odkryć, co nas łączy.
Świat Cande to nie tylko mój świat! To także twój świat!
Candelaria (Cande) Molfese podbiła serca widzów na całym świecie, grając w słynnym serialu Violetta rolę Camili Torres.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz